Najpopularniejsze, a jednocześnie dość zbieżne rankingi światowych firm publikują Business Insider, Forbes, a także Interbrand.
Business Insider pierwszą dziesiątkę typuje następująco: Apple, Google, Microsoft, IBM, VISA, AT&T, Verizon, Coca-Cola, McDonald’s i Marlboro. Jak widać, tylko ostatnia trójka nie ma związku z branżą informatyczną. Rywalizacja o pozycje 8.-10. może spowodować szybkie zmiany w zestawieniu, bowiem różnice pomiędzy plasującymi się na końcu koncernami wynoszą raptem kilka miliardów dolarów. Z kolei im wyżej, tym trudniej o rotację. Marka Apple jest bowiem czterokrotnie cenniejsza niż Marlboro, ma również bezpieczną przewagę na Google. Wartość wszystkich wymienionych gigantów sięga ponad biliona dolarów. Aż jedną czwartą tej kwoty generuje sam Apple.
Nieco inaczej listę globalnych dominatorów ułożył Forbes. Liderzy pozostali tacy sami, ale na 5. pozycji umieścił Facebooka, następnie Toyotę oraz IBM. Na końcu znaleźli się Disney, McDonald's i GE.
Zaskoczeniem jest tabela ułożona przez Interbrand, który na trzecim miejscu zamiast Microsoftu umieścił Coca-Colę. Firma z Redmond przesunęła się tylko o jedną lokatę, a pierwszą dziesiątkę dopełniły Toyota, IBM, Samsung, Amazon, Mercedes-Benz oraz GE. W drugiej dziesiątce pojawiły się między innymi Cisco, Facebook, Intel, Oracle.
Oprócz sektora ICT najwyższe oceny otrzymują reprezentanci branży motoryzacyjnej. Rok 2017 pokaże, że debiutanci również mogą się wykazać dynamiką przychodów i wartości marki.
Tylko o IT
czwartek, 22 grudnia 2016
piątek, 3 czerwca 2016
Wynagrodzenia w polskim IT
Jedynym, miarodajnym źródłem informacji o wynagrodzeniach w IT jest powtarzane co dwa lata badanie struktury wynagrodzeń brutto według zawodów. Analizę od początku XXI wieku przeprowadza Główny Urząd Statystyczny. Wyniki pozwalają usytuować profesję informatyka na tle innych zawodów.
Najnowsza publikacja pochodzi z tego roku, ale dotyczy płac w październiku roku 2014. Badanie przeprowadzono na niemal 30 tysiącach firm zatrudniających co najmniej 10 osób. To bardzo obszerna próba, stanowiąca 12,8% populacji. Wyodrębniono 9 "dużych grup zawodów", zgodnie z Klasyfikacją zawodów i specjalności:
- menadżerowie,
- specjaliści,
- technicy i średni personel,
- pracownicy biurowi,
- pracownicy usług i sprzedawcy,
- rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy,
- robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy,
- operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń,
- pracownicy przy pracach prostych.
Wynagrodzenie w pierwszej grupie jest o 104% wyższe od przeciętnego wynagrodzenia ogółu badanych, a najlepiej zarabiają "średnie grupy zawodowe", czyli dyrektorzy generalni i wykonawczy (13 102,47 zł) oraz kierownicy do spraw technologii informatycznych i telekomunikacyjnych (10 478,37 zł).
Reprezentanci IT znajdują się oczywiście także w grupie specjalistów, najliczniejszej w badanej populacji. Osiągają oni wynagrodzenie o 23,4% wyższe od średniego. Analitycy systemowi i programiści zakwalifikowani do tej grupy otrzymują 7 189,85 zł.
Przeciętne wynagrodzenie w grupie "Technicy i inny średni personel" było wyższe o 0,9% od ogólnej średniej. Umiejętności przydzielonych do tej sekcji techników do spraw technologii teleinformatycznych i pomocy użytkownikom urządzeń teleinformatycznych wycenione były na 4 892,13 zł.
Zarobki w pozostałych grupach są niższe od średniej.
Pozycja płacowa pracowników o wysokich kwalifikacjach, zwłaszcza w dziedzinach rozwojowych, jest lepsza w sektorze prywatnym niż w publicznym. Odstępstwo od tej reguły dotyczy robotników, którzy są wyżej cenieni w sektorze publicznym.
Wyznacznikiem pozycji zawodowej jest pułap zarobków przekraczający dwukrotność średniego wynagrodzenia (8 215,44 zł). Takimi warunkami płacowymi może poszczycić się 4% kobiet oraz 8,8% mężczyzn. Wysokie wskaźniki udziału pracowników o wynagrodzeniach w wysokości co najmniej wspomnianego progu wystąpiły w 14 średnich grupach. Pułap ten osiąga 56% osób zatrudnionych na stanowiskach "Kierownicy do spraw technologii informatycznych i telekomunikacyjnych", 30,6% analityków systemowych i programistów, a także 23% specjalistów do spraw baz danych i sieci komputerowych.
Dane o wynagrodzeniach prezentowane są w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy, za 23 dni robocze. Średnia dla badanej populacji wyniosła 4 107,72 zł brutto. Warto zaznaczyć, że dominanta dla ogółu badanych jest znacznie niższa, a reguła ta nie dotyczy profesji informatycznych.
Najnowsza publikacja pochodzi z tego roku, ale dotyczy płac w październiku roku 2014. Badanie przeprowadzono na niemal 30 tysiącach firm zatrudniających co najmniej 10 osób. To bardzo obszerna próba, stanowiąca 12,8% populacji. Wyodrębniono 9 "dużych grup zawodów", zgodnie z Klasyfikacją zawodów i specjalności:
- menadżerowie,
- specjaliści,
- technicy i średni personel,
- pracownicy biurowi,
- pracownicy usług i sprzedawcy,
- rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy,
- robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy,
- operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń,
- pracownicy przy pracach prostych.
Wynagrodzenie w pierwszej grupie jest o 104% wyższe od przeciętnego wynagrodzenia ogółu badanych, a najlepiej zarabiają "średnie grupy zawodowe", czyli dyrektorzy generalni i wykonawczy (13 102,47 zł) oraz kierownicy do spraw technologii informatycznych i telekomunikacyjnych (10 478,37 zł).
Reprezentanci IT znajdują się oczywiście także w grupie specjalistów, najliczniejszej w badanej populacji. Osiągają oni wynagrodzenie o 23,4% wyższe od średniego. Analitycy systemowi i programiści zakwalifikowani do tej grupy otrzymują 7 189,85 zł.
Przeciętne wynagrodzenie w grupie "Technicy i inny średni personel" było wyższe o 0,9% od ogólnej średniej. Umiejętności przydzielonych do tej sekcji techników do spraw technologii teleinformatycznych i pomocy użytkownikom urządzeń teleinformatycznych wycenione były na 4 892,13 zł.
Zarobki w pozostałych grupach są niższe od średniej.
Pozycja płacowa pracowników o wysokich kwalifikacjach, zwłaszcza w dziedzinach rozwojowych, jest lepsza w sektorze prywatnym niż w publicznym. Odstępstwo od tej reguły dotyczy robotników, którzy są wyżej cenieni w sektorze publicznym.
Wyznacznikiem pozycji zawodowej jest pułap zarobków przekraczający dwukrotność średniego wynagrodzenia (8 215,44 zł). Takimi warunkami płacowymi może poszczycić się 4% kobiet oraz 8,8% mężczyzn. Wysokie wskaźniki udziału pracowników o wynagrodzeniach w wysokości co najmniej wspomnianego progu wystąpiły w 14 średnich grupach. Pułap ten osiąga 56% osób zatrudnionych na stanowiskach "Kierownicy do spraw technologii informatycznych i telekomunikacyjnych", 30,6% analityków systemowych i programistów, a także 23% specjalistów do spraw baz danych i sieci komputerowych.
Dane o wynagrodzeniach prezentowane są w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy, za 23 dni robocze. Średnia dla badanej populacji wyniosła 4 107,72 zł brutto. Warto zaznaczyć, że dominanta dla ogółu badanych jest znacznie niższa, a reguła ta nie dotyczy profesji informatycznych.
wtorek, 31 maja 2016
W światowym ICT pracuje 29 milionów osób
Liczba ta obejmuje specjalistów, którzy tworzą usługi teleinformatyczne i zarządzają nimi. Programiści w tym gronie stanowią niemal 38%. Najwięcej deweloperów pracuje w USA. Na ten kraj przypada niemal co piąty zatrudniony w branży.
Strukturę rynku pracy w branży informatycznej analizuje amerykańska firma badawcza IDC. W uzupełnieniu rankingu wskazuje ona, że w Indiach mieszka 10% spośród programistów na świecie, a niewiele mniej przypada na Chiny. Warto zwrócić uwagę na to, że wymienione trzy państwa posiadają prawie połowę kadry uczestniczącej w budowaniu i rozwoju oprogramowania.
W ujęciu regionalnym wyróżnić można trzy obszary, dzielące pomiędzy siebie prawie po równo tak ważne zasoby ludzkie. Niewielką przewagę ma EMEA (Europa, Środkowy Wschód i Afryka), następne są Azja i Pacyfik, a podium dopełniają obie Ameryki.
Oprócz osób ujętych w statystykach jako profesjonalni deweloperzy, raport IDC uwzględnia również hobbystów. Ich liczebność ocenia się na ok. 7,5 mln, wskazując, że będzie ona systematycznie rosnąć. Trend ten wynika z charakterystyki branży. Umacniają się w niej bowiem rozwiązania mobilne oraz typu cloud computing.
Istotne w badaniu okazało się zdefiniowanie hobbystów. W tym celu posłużono się kryterium zaangażowania w projekty, zamiast ustalać poziom dochodu z ich wykonania. Hobbystami zatem są osoby piszące programy dla rozrywki, studenci, uczestnicy projektów open source, a także freelancerzy poświęcający oprogramowaniu nie więcej niż 10 godzin w miesiącu.
Granica pomiędzy amatorskim a zawodowym podejściem do IT jest zatem dość płynna. Rzecz tyczy się bowiem dziedziny, w której przygniatająca większość fachowców przyznaje, że praca pokrywa się z ich zainteresowaniami.
Badanie IDC dotyczyło sytuacji w 2014 roku i objęło kraje wytwarzające 97% globalnego PKB.
Strukturę rynku pracy w branży informatycznej analizuje amerykańska firma badawcza IDC. W uzupełnieniu rankingu wskazuje ona, że w Indiach mieszka 10% spośród programistów na świecie, a niewiele mniej przypada na Chiny. Warto zwrócić uwagę na to, że wymienione trzy państwa posiadają prawie połowę kadry uczestniczącej w budowaniu i rozwoju oprogramowania.
W ujęciu regionalnym wyróżnić można trzy obszary, dzielące pomiędzy siebie prawie po równo tak ważne zasoby ludzkie. Niewielką przewagę ma EMEA (Europa, Środkowy Wschód i Afryka), następne są Azja i Pacyfik, a podium dopełniają obie Ameryki.
Oprócz osób ujętych w statystykach jako profesjonalni deweloperzy, raport IDC uwzględnia również hobbystów. Ich liczebność ocenia się na ok. 7,5 mln, wskazując, że będzie ona systematycznie rosnąć. Trend ten wynika z charakterystyki branży. Umacniają się w niej bowiem rozwiązania mobilne oraz typu cloud computing.
Istotne w badaniu okazało się zdefiniowanie hobbystów. W tym celu posłużono się kryterium zaangażowania w projekty, zamiast ustalać poziom dochodu z ich wykonania. Hobbystami zatem są osoby piszące programy dla rozrywki, studenci, uczestnicy projektów open source, a także freelancerzy poświęcający oprogramowaniu nie więcej niż 10 godzin w miesiącu.
Granica pomiędzy amatorskim a zawodowym podejściem do IT jest zatem dość płynna. Rzecz tyczy się bowiem dziedziny, w której przygniatająca większość fachowców przyznaje, że praca pokrywa się z ich zainteresowaniami.
Badanie IDC dotyczyło sytuacji w 2014 roku i objęło kraje wytwarzające 97% globalnego PKB.
Subskrybuj:
Posty (Atom)